Tomek nie jest zadowolony, że jako detektyw musi zajmować się sprawą Sylwii. Marek, licząc na spotkanie z Haliną, odwiedza jej bistro. Pech chce, że pierwsza zjawia się pani Jola, która jest przekonana, że Marek przyszedł tam dla niej. Elwira zaczyna podejrzewać, że jej mąż ma romans. Tymczasem Janek podczas zabawy z Izą skręca sobie kostkę.